Kredyty denominowe i indeksowane pojawiły się w Polsce po roku 2002 i z roku na rok do 2008 zarówno liczba jak i wartość tego typu umów rosła. Stopa referencyjna (LIBOR) dla kredytów CHF była znacznie niższa niż (WIBOR) dla kredytów PLN. W tym okresie różnice potrafiły przekraczać 5 punktów procentowych – co z uwagi na długoterminowość kredytów hipotecznych i ich wysokość powodowało znaczne różnice w wysokości należnych bankowi odsetek. To zaś prowadziło do sytuacji, w których odsetkowa część miesięcznej raty była znacznie niższa w kredytach CHF niż PLN, co było przede wszystkim podstawą rozreklamowania tego produktu, a dla wielu osób jedyną możliwością zaciągnięcia kredytu z uwagi na zdolność kredytową (liczoną poprzez możliwą wysokość miesięcznej raty względem osiąganych miesięcznych dochodów).

Kredyty takie pojawiały się już wcześniej w innych miejscach świata.

  1. Australia I połowa lat 80’ XX wieku – „Przyczynami wprowadzenia tego typu produktu była istniejąca duża różnica pomiędzy lokalną stopą procentową wynosząco ok 13 % a ówczesną stopą procentową dla CHF w wysokości ok 7% oraz deregulacja rynku finansowego, czyli zmniejszenie ograniczeń dla banków w obrocie dewizowym. Wprowadzenie na rynek kredytów indeksowanych zakończyło się katastrofą dla dłużników, kiedy dolar australijski w 1985 r. uległ skokowej dewaluacji, co spowodowało istotny wzrost wysokości zadłużenia kredytobiorców, a to z kolei doprowadziło do licznych procesów sądowych.” (J. Czabański, T. Konieczny, M. Korpalski, Podręcznik frankowicza, Warszawa 2020, s. 25.)
  2. Włochy na przełomie lat 80’ i 90’ XX wieku – „Analogicznie najpierw w latach 1988 – 1990 nastąpiła deregulacja rynku, a następnie banki zaczęły oferować produkt w postaci kredytów powiązanych z CHF. Kryzys walutowy, jaki nastąpił we wrześniu 1992 r., wywołał problemy dłużników, kiedy włoski lir uległ skokowej dewaluacji, rosnąc w stosunku do CHF o blisko 100 % w ciągu niecałych 3 lat”. (Ibidem, s. 25.)

W obu powyższych przypadkach widać podobieństwo do sytuacji, jaka miała miejsce w Polsce: rozluźnienie obostrzeń dewizowych we wczesnych latach dwutysięcznych oraz duża różnica oprocentowania kredytów w złotówkach i frankach szwajcarskich.